W sobotę 27 czerwca odbyło się spóźnione spotkanie z okazji Dnia Dziecka. Spotkanie nie odbyło się w planowanym terminie z powodu pandemii koronawirusa i organizatorzy – Koło Stowarzyszenia Łemków w Przemkowie nie byli przez to pewni w jakiej formie może się ono odbyć i czy w ogóle. Ale udało się. Po udanej batalii z wciąż zmieniającymi się obostrzeniami otrzymaliśmy pozwolenie na zorganizowanie pierwszej w gminie Przemków imprezy o charakterze publicznym, na które zaprosiliśmy Łastiwoczkę, dzieci z zespołu Łastiwczata, rodziców, sympatyków, przyjaciół i znajomych.
Pozwolenie na zorganizowanie spotkania nie mogło się odbyć bez spełnienia przez Stowarzyszenie Łemków dodatkowych warunków, które w trakcie obowiązywania ograniczeń z powodu pandemii mają szczególnie ważny charakter. Przewodniczący Koła Stowarzyszenia Łemków w Przemkowie Eugeniusz Habura wraz z kierownikiem zespołu Łastiwczata Danielem Gałczykiem przed rozpoczęciem spotkania przedstawili zasady panujące w trakcie trwania imprezy. Zostały również wyznaczone osoby odpowiedzialne za dezynfekcję stolików i trzeba przyznać, że dało się odczuć zrozumienie ze strony uczestników spotkania dla obecnie panujących ograniczeń i nie było przypadków, aby uczestnicy nie chcieli się dostosować. Mieliśmy również kontrolę patrolu policji, a panowie policjanci również nie mieli zastrzeżeń co do bezpieczeństwa imprezy o charakterze publicznym.
Na spotkanie czekały nie tylko dzieci. Można powiedzieć, że był to dzień dziecka zarówno tego młodszego, jak i starszego pokolenia. Przyszło sporo osób i wszyscy świetnie się bawili. Do dyspozycji mieliśmy plac rekreacyjny sołectwa Piotrowice, w którym została wybudowana ogromna wiata z miejscem do grillowania, wypoczynku i ze sceną, na której dzieci z zespołu Łastiwczata w akompaniamencie muzyków z zespołu Łastiwoczka zaśpiewały kilka utworów ze swego repertuaru.
Unoszący się zapach z grilla drażnił zmysł węchu zarówno najmłodszego jak i najstarszego uczestnika spotkania. Na to chyba wszyscy czekali najbardziej. Ale czas oczekiwania na posiłek umiliła dzieciom Dorota Maksymczak, która przygotowała nie tylko dla najmłodszych zabawy plenerowe. Dzieci, utęsknione za tego typu zabawami oraz za kontaktem z przyjaciółmi bardzo chętnie brały udział w zabawach. A miały tego naprawdę sporo. Była piłka nożna i siatkówka, hokej na trawie, skakanie w workach, bieg z piłką w łyżce, przeciąganie liny, malowanie i wiele innych, których nie sposób wymienić. W zabawy te zaangażowały się również „starsze” dzieci, dzięki czemu mieliśmy sporo śmiechu.
Wiadomo, że zmęczone dzieci to też dzieci głodne. Karkówka, kiełbaska oraz kaszanka zniknęły niemal w całości. Furorę robiła również zimna woda z lodem i miętą, której wykonaliśmy naprawdę sporo, a która skończyła się bardzo szybko. Rodzice bardzo zaangażowali się w pomoc organizatorom, za co należą się im podziękowania. Pod koniec spotkania wykonaliśmy #GaszynChallenge, w który zaangażowały się również lokalne władze, a który ma na celu zebranie kwoty na zbiórkę charytatywną dla ratowania zdrowia małej Mii. Kwota została zebrana, ale dodatkową zasadą było wykonanie 10 pompek lub przysiadów i udokumentowanie tego wyczynu. Film z wykonaniem zadania został umieszczony na Facebooku na fanpage’u zespołu Łastwiwoczka.
Spotkanie, które zaczęło się o 13.00 zakończyło się wieczorem i było bardzo potrzebne nie tylko naszym najmłodszym. Mieliśmy okazję się spotkać, porozmawiać, posłuchać naszej muzyki i poczuć się wśród swoich jak na łemkowskich Watrach, na które wszyscy czekają z utęsknieniem, a które – jeśli się w tym roku odbędą – najprawdopodobniej nie będą miały publicznego charakteru. Już kilka imprez zostało odwołanych, albo zostało ogłoszone, że odbędą się tylko w formie online’owej, co nie zastąpi nam obcowania z kulturą i przyjaciółmi. Z tego względu spotkanie z okazji Dnia Dziecka zorganizowane przez Koło Stowarzyszenia Łemków z Przemkowa będzie na długo zapamiętane jako impreza, którą udało się zorganizować z zachowaniem panujących ograniczeń.
Tekst i foto: Andrzej Kowalski